reklama

niedziela, 16 września 2012

PIŁKA NOŻNA: Z piekła do (prawie) nieba

Po czterech porażkach z rzędu i spadku na dół tabeli, wszyscy liczyli z upragnieniem na przełamanie piłkarzy Kłobuka Mikołajki. Tym bardziej, że gdzie jak gdzie, ale na własnym boisku piłkarze Kłobuka potrafią zdobywać punkty. Niestety, nie udało się wywalczyć kompletu punktów. Po bardzo emocjonującym i pełnym dramaturgii meczu Kłobuk zremisował z Mazurem Pisz 3:3.

Rywal Kłobuka nie należał do najłatwiejszych. W ubiegłym sezonie obie potyczki między tymi zespołami zakończyły się dwukrotnie remisami 1:1. Do tego spotkania Kłobuk przystępował z dorobkiem czterech ostatnich meczów zakończonych porażką, z kolei ich rywale od czterech meczów nie poznali smaku porażki.
Od pierwszych minut obie drużyny przedzierały się pod pole bramkowe rywala, stwarzając okazje do strzelenia bramki. W 29 minucie jeden z kontrataków Mazura został zakończony bramką. Mimo utraty bramki Kłobuk nadal próbował zdobyć bramkę, ale zabrakło skuteczności. W 42 minucie finałem zamieszania pod bramką Kłobuka po wykonaniu przez Mazur rzutu rożnego jest piłka w siatce. Kłobuk przegrywa do przerwy 0:2. Od początku drugiej połowy z animuszem do odrabiania strat ruszyli gospodarze. Już w 47 minucie spotkania przepięknym strzałem z daleka przelobował bramkarza Mazura Rafał Serowik. Bramka wyraźnie uskrzydliła gospodarzy. Jednak cały czas groźnie kontratakowali piłkarze Mazura. W 56 minucie w polu karnym zostaje faulowany zawodnik Mazura i mamy „wapno”. Niewiele zabrakło stojącemu między słupkami w tym meczu Wojtkowi Brodowskiemu, aby obronić karnego – 1:3. Minutę później przed szansą na bramkę staje drużyna Kłobuka. Sędzia dyktuje „jedenastkę” tym razem dla Mikołajczan, jednak bramkarz Mazura broni strzał Marcinkiewicza. Kłobuk coraz bardziej zaczyna przeważać na boisku. W 61 minucie Cieśliński zdobywa drugą bramkę dla gospodarzy. Od tej pory Kłobuk nie tylko walczy z rywalem, ale i z uciekającym czasem. Goście też nie poprzestają na obronie wyniku, cały czas groźnie kontratakując. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się kolejną porażką Kłobuka, w ostatnich sekundach spotkania gospodarze wykonują rzut rożny. Cała drużyna Kłobuka, łącznie z bramkarzem, znalazła się w polu karnym gości. Ogromne zamieszanie i Maciejowi Puszko udaje się wepchnąć piłkę do siatki Mazura Pisz. Ogromna radość na stadionie w Mikołajkach. Chwilę potem sędzia kończy to niezwykle emocjonujące spotkanie. Kłobuk Mikołajki – Mazur Pisz 3:3 (0:2).
Podczas meczu wśród kibiców zorganizowano zbiórkę pieniędzy na dalszą rehabilitację zawodnika drużyny juniorów młodszych Kłobuka Mikołajki Dawida Bazydło, który podczas jednego z meczów ligowych doznał złamania nogi. Czeka go teraz kilkumiesięczna rehabilitacja.
Po tym spotkaniu Kłobuk zajmuje czternaste miejsce w tabeli. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, z rozgrywek wycofała się ostatnia w tabeli drużyna Zrywu Jedwabno (do sobotniego meczu z Wilczkiem Wilkowo już nie przystąpiła). Dotychczasowe spotkania z udziałem tej drużyny mają zostać anulowane.
W najbliższą sobotę przed Kłobukiem bardzo ważny mecz wyjazdowy z sąsiadem z tabeli, drużyną Łyny Sępopol.
Tabela po siedmiu kolejkach spotkań:
1
Wilczek Wilkowo
19
24-5
2
Tęcza Biskupiec
17
25-5
3
Victoria Bartoszyce
16
25-9
4
Start Kozłowo
13
22-13
5
Orlęta Reszel
12
17-10
6
Czarni Olecko
12
14-11
7
Warmia Olsztyn
10
14-9
8
Mazur Ełk
10
16-13
9
MKS Jeziorany
10
11-15
10
Leśnik Nowe Ramuki
9
19-21
11
Polonia Lidzbark Warm.
9
8-14
12
Mazur Pisz
9
9-20
13
Łyna Sępopol
7
8-22
14
Kłobuk Mikołajki
4
11-21
15
Granica Bezledy
4
10-20
16
Zryw Jedwabno
0
3-28

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz