W inaugurującym nowe rozgrywki meczu spotkali się obrońcy tytułu mistrzowskiego MKTZ z młodym zespołem Last Team. MKTZ w porównaniu z poprzednim sezonem wystąpił w nieco przemeblowanym składzie. Na boisku zabrakło w ich szeregach przede wszystkim nieodżałowanego Tadeusza Stomy, który zmarł w marcu br., a także podstawowych zawodników: Harasimowicza, Walczak, Gałązki, Łukasza Gawlińskiego, Serowika czy Błaszczyka (dwaj ostatni zasilili szeregi nowego zespołu SPK). Do składu zostali dokoptowani dwaj dobrzy zawodnicy: Walendziewicz i Puszko (w ubiegłym sezonie grał w Sport Stylu). Mimo tych zmian, MKTZ pokazał się z bardzo dobrej strony i nie dał żadnych szans drużynie Last Team.
Pierwszą bramkę w nowym sezonie ligowym zdobył Michał Chabowski, który jednocześnie otworzył wynik tego spotkania. Od pierwszych minut zdecydowaną przewagę miał MKTZ, Last Team jedynie ograniczał się do kontrataków. W drużynie ubiegłorocznych mistrzów przede wszystkim brylował Maciej Gawliński, który siał postrach pod bramką Last Team. Po pierwszych 20 minutach MKTZ prowadził 8:3. W tej części meczu autorem jednej z bramek dla MKTZ był ich bramkarz Wojciech Brodowski, który w znanym kibicom stylu, ruszył od swojej bramki solowym rajdem, który zakończył trafieniem do siatki rywali.
Druga część spotkania, to dalsza dominacja MKTZ-u. Ostatecznie MKTZ wygrał z Last Teamem 17:3 (bramki: MKTZ – Gawliński – 9, Walendziwicz – 3, Brodowski, Chabowski, Puszko, Chludziński, Ponichtera – Last Team: Krawcewicz 2, Rafał Izdebski).
W drugim spotkaniu zmierzyły się drużyny Czarno-Czarnych Śmietki z debiutującą w rozgrywkach drużyną Hotelu Robert's Port. Szeregi „debiutantów” zasilili w większości zawodnicy dobrze znani z rozgrywek ligowych w mikołajskiej hali. Mecz od pierwszych minut był bardzo zacięty. Nieco skuteczniejsi byli „Hotelarze”, którzy na przerwę schodzili prowadząc 4:3. Tuż po przerwie Plona doprowadził do wyrównania, jednak odpowiedź Hotelu Robert's Port była błyskawiczna i zabójcza. Dwie szybkie bramki w wykonaniu Wojtka Dziewy i było 6:4. Jednak Czarno-Czarni chwilę później zdobyli bramkę kontaktową i na więcej ich podczas tego meczu nie było stać. Piłkarze Hotelu Robert's Port strzelili później jeszcze pięć bramek i mogli się cieszyć ze zwycięstwa. Hotel Robert's Port – Czarno-Czarni Śmietki 11:5 (4:3). Bramki: Hotel: Maciorowski – 4, Cieśliński – 3, W. Dziewa – 2, Niedźwiecki, Izdebski – 1. Czarno-Czarni: Plona – 3, Stępień – 2.
Przed kolejnym spotkaniem odbyła się krótka uroczystość oficjalnego otwarcia nowego sezonu halowej ligi w Mikołajkach z udziałem Bogdana Kurty, Starosty Mrągowskiego, Piotra Jakubowskiego, Burmistrza Mikołajek oraz Sławomira Gawlińskiego, Przewodniczącego Rady Miejskiej w Mikołajkach. Niestety, z powodów zawodowych, w uroczystości nie mógł wziąć udziału patron rozgrywek Alojzy Jarguz.
W trzecim meczu zmierzyły się drużyny Dolary USA i Unia Woźnice.
Po I części meczu licznie zgromadzeni kibice mogli czuć pewien niedosyt. Tak jak we wcześniejszych dwóch spotkaniach bramki sypały się jak z rękawa, w tym meczu ich brakowało. Dopiero w 16 minucie Marian Fafiński dał prowadzenie drużynie Dolarów USA. Niemoc strzelecką obie drużyny zrekompensowały kibicom zaraz po przerwie, kiedy w ciągu dwóch minut padły trzy bramki. Dwukrotnie dla „Dolarów” trafił Szymański, a dla Unii Dariusz Stykowski. Jednak później wszystko wróciło do normy. Co prawda Kłos zdobył kontaktową bramkę dla Unii i na tym się skończyło. Dolary USA – Unia Woźnice 3:2 (1:0). Bramki: Dolary USA – Szymański 2, Marian Fafiński – Unia Woźnice: Dariusz Stykowski, Kłos.
W kolejnym spotkaniu mieliśmy okazję obejrzeć w akcji niezwykle ambitnie grających w poprzednim sezonie piłkarzy Huraganu Wojnowo, którzy zmierzyli się z Luzakami.
Od pierwszego gwizdka zgodnie z nazwą zespołu piłkarze ruszyli w huraganowym tempie do pracy. I na efekty nie trzeba było długo czekać. Już po 3 minutach było 2:0 dla Huraganu. Luzacy starali się dotrzymać tempa rywalom, jednak kolejne bramki były dziełem piłkarzy z Wojnowa. Po pierwszych 20 minutach Huragan prowadził 5:0. Po przerwie Huragan nie zamierzał spuścić z tonu i nadal skutecznie atakował. W ciągu pierwszych czterech minut dołożył kolejne trzy bramki i było 8:0. Do końca spotkania piłkarze Huraganu jeszcze trzykrotnie pokonali bramkarza Luzaków. Z kolei ich rywalom udało się zdobyć honorowego gola. Huragan Wojnowo – Luzacy 11:1 (5:0). Bramki: Huragan: Ksepka 3, Marcin Kręciewski 2, Rafał Wachowski, Bartek Wachowski, Krzysztof Skrajny, Drężek, Samsel, Ropiak – Luzacy: Pietras.

Tabela po I Kolejce spotkań:
|
Drużyna |
pkt |
zw |
rem |
por |
st. bramek |
1 |
MKTZ |
3 |
1 |
0 |
0 |
17-3 |
2 |
Huragan Wojnowo |
3 |
1 |
0 |
0 |
11-1 |
3 |
Hotel Robert's Port |
3 |
1 |
0 |
0 |
11-5 |
4 |
SPK |
3 |
1 |
0 |
0 |
8-2 |
5 |
Dolary USA |
3 |
1 |
0 |
0 |
3-2 |
6 |
Unia Woźnice |
3 |
0 |
0 |
1 |
2-3 |
7 |
Czarno-Czarni Śmietki |
0 |
0 |
0 |
1 |
5-11 |
8 |
Czempiony |
0 |
0 |
0 |
1 |
2-8 |
9 |
Luzacy |
0 |
0 |
0 |
1 |
1-11 |
10 |
Last Team |
0 |
0 |
0 |
1 |
3-17 |
Klasyfikacja najskuteczniejszych zawodników:
9 bramek – Maciej Gawliński (MKTZ)
4 bramki - Michał Maciorowski (Hotel Robert's Port)
3 bramki – Dawid Ksepka (Huragan Wojnowo), Janusz Laskowski (SPK), Krzysztof Cieśliński (Hotel Robert's Port), Kazimierz Plona (Czarno-Czarni Śmietki), Damian Walendziewicz (MKTZ).
Zapis relacji „live” I kolejki spotkań przeczytasz TUTAJ.
Następna kolejka spotkań 16 listopada.
Fot. kamel art factory
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz