Coraz lepiej na trasach biegowych radzi
sobie młody zawodnik z Mikołajek. Daniel Kochna. W grudniu najpierw
zajął 7. miejsce w Mikołajkowej „Dyszce”, a pod koniec roku
okazał się najlepszy w I Mazurskim Biegu Sylwestrowym w Kruklinie.
Chociaż zawody w Kruklinie miały
charakter raczej towarzyski i zabawowy, to Daniel wystartował w nim
z myślą o pokonaniu kolejnej bariery czasowej. W biegu tym zawodnik
z Mikołajek pokonał 150 zawodników, którzy zdecydowali się
pożegnać stary rok, pokonując trasę około 10 km.
- Czułem, że jestem w stanie
zrobić dobry czas, mimo, że bieg był zabawą, ja potraktowałem go
jako poprawienie wyników. Trasa biegu była mało wyczerpująca,
większość trasy była płaska, co pozwalało mi przebiec ją w
przyjemności. - mówi Daniel
Kochna. - Przed tym biegiem była pełna mobilizacja z
mojej strony, a cel – przekroczenie granicy 32 minut na 10
kilometrów. Tym razem się nie udało, ale jestem dobrej myśli.
- Czy przymierzasz się do startu w
półmaratonie bądź maratonie? – pytamy na koniec.
- Nie brałem udziału w maratonie
ani półmaratonie, ale zamierzam wystartować w marcu w maratonie
warszawskim, lecz tylko rekreacyjnie, gdyż główną wagę
przywiązuję do dystansu 10 kilometrów, z którym wiążę nadzieję
w 2014 roku – odpowiada Daniel.
Trzymamy kciuki za kolejne udane starty
Daniela w 2014 roku!
Tekst: Eligiusz
Kamiński/www.sportowemikolajki.blogspot.com
Foto: Archiwum Daniela Kochny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz