reklama

wtorek, 17 lutego 2015

LEKKOATLETYKA: Do medalu zabrakło 0,05s, ale nowy rekord życiowy jest

W zakończonych w Toruniu Halowych Mistrzostwach Polski w Lekkiej Atletyce Juniorów i Juniorów Młodszych wystartowała czwórka zawodników UKS Atos Woźnice. Najlepiej podczas mistrzostw zaprezentował się Przemysław Adamski, który zajął w biegu na 60 m doskonałe szóste miejsce.

Przemkowi do medalu MP w biegu na 60 m w kategorii juniorów zabrakło 0,05 s. Zawodnik UKS Atos przebiegł ten dystans w czasie 7,00s i zajął w finale A szóste miejsce. Przy okazji po raz trzeci w tym sezonie ustanowił swój nowy rekord życiowy. Zwyciężył aktualnie najszybszy na tym dystansie w tej kategorii wiekowej Kacper Więcław (MLKS Sokół Lublin) – 6,89 s (nowy rekord sezonu).
Aktualny rezultat Przemka daje mu siódme miejsce w tym sezonie w kategorii U-20. Przy tegorocznej formie, jaką prezentuje Przemek, kwestią czasu jest przebiegnięcie sprintu w hali poniżej siedmiu sekund.
Pozostali zawodnicy UKS Atos Woźnice zajęli dalsze miejsca w swoich konkurencjach, ale dwójka z nich ustanowiła nowe rekordy życiowe. Chodzi o siostry Tercjak, które pobiegły na dystansie 1000 m w kategorii juniorek młodszych.
Zosia zajęła 13. miejsce z czasem 3.09.54 (poprawiła swój rekord o 4 sekundy). Z kolei Gosia zajęła 21. miejsce z czasem 3.20.36.
Ostatni z zawodników UKS Atos Woźnice, Mateusz Plona w kategorii juniorów młodszych zajął 22. miejsce z czasem 7.50 s.
- Start w Toruniu uważam za bardzo dobry. Stawka w finałowym biegu na 60 metrów była bardzo wyrównana. Cieszę się, że Przemek jest aktualnie w ścisłej czołówce sprinterów w kraju – podsumowuje udział swoich zawodników w mistrzostwach Wojciech Brodowski, trener UKS Atos Woźnice. - Zosia i Małgosia ustanowiły rekordy życiowe, ale szkoda, że wcześniej zmagały się z chorobą, która jeszcze pozostawiła po sobie ślady, zwłaszcza u Gosi. Gdyby nie wcześniejsze kłopoty zdrowotne, obie pobiegłyby o kilka sekund szybciej. 
Tekst: Eligiusz Kamiński/www.sportowemikolajki.blogspot.com
Foto: UKS Atos Woźnice

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz