Pierwszy punkt w obecnym sezonie halowej
ligi piłki nożnej „Mikołajki Jarguz Cup” zdobył outsider
rozgrywek drużyna Luzaków, która zremisowała z przedostatnia w
tabeli Unią Woźnice. W meczu drużyn walczących o „podium”
Hotel Robert's Port pokonał Huragan Wojnowo. Z kolei jak dotychczas
jedyni pogromcy lidera MKTZ drużyna Czempionów uległa
Czarno-Czarnym Śmietki.
Już pierwsze piątkowe spotkanie
przyniosło dość sensacyjne rozstrzygnięcie. Na „dzień dobry”
XIV kolejki spotkań kibice obejrzeli spotkanie dwóch drużyn
okupujących sam dół tabeli „MJC”. Luzacy do tej pory byli
jedynym zespołem, któremu nie udało się zdobyć żadnego punktu.
Mecz rozpoczął się tak, jak
przewidywała większość sympatyków ligi, czyli od prowadzenia
Unii. Zaledwie po 8 minutach meczu piłkarze z Woźnic prowadzili
3:0. Jeszcze trzy minuty po przerwie było 4:1 dla unii. Jednak
później do głosu doszli młodzi piłkarze Luzaków, którzy z
każdą minutą niwelowali straty. Minute przed końcem spotkania
Boharewicz zdobył wyrównującego dla Luzaków gola, który okazał
się ostatnim w tym spotkaniu.
Luzaki – Unia Woźnice 4:4 (1:3).
Bramki: Bronowicki, Mochalski, Rokojżo, Olbryś – Wujak, Mateusz
Świderski, Pietras, Boharewicz.
W najciekawiej zapowiadającym się
meczu spotkały się drużyny Hotelu Robert's Port i Huraganu
Wojnowo. Obie drużyny wraz z Czempionami pozostają cały czas w
walce o podium tegorocznej ligi, goniąc cały czas MKTZ oraz SPK.
Tym razem spotkanie bardzo dobrze ułożyło się dla Hotelu, który w
przeciągu całego spotkania był bardziej skuteczny. Bohaterem tego
meczu był Michał Maciorowski, który po trzykrotnym pokonaniu
bramkarza Huraganu sprawił, że w 25 minucie Hotel Robert's Port
prowadził 3:0. Później Huragan zbliżył się na jedna bramkę do
swoich rywali, jednak dwie minuty przed końcem Bubienko ustalił
wynik meczu na korzyść Hotelu Robert's Port. Hotel Robert's Port –
Huragan Wojnowo 4:2 (2:0). Bramki: Michał Maciorowski 3, Bubienko –
Kuba Wachowski, Szczubełek.
Kolejną miła niespodziankę dla
swoich fanów sprawiła drużyna Czarno-Czarnych Śmietki, która
pokonała także walczących o pierwszą „trójkę” drużynę
Czempionów 5:1. Losy meczu rozstrzygnęły się w I połowie, po
której Cz-Cz prowadzili 3:0. Czarno-Czarni Śmietki – Czempiony
5:1 (3:0). Bramki: Reus 2, Skrzęta, Stępień, Gorczyca –
Jabłoński.
Po komplecie punktów w ostatniej
kolejce zainkasowali zarówno lider MKTZ, jak i wicelider SPK. MKTZ
wygrał wysoko z przeżywającymi spory kryzys w rundzie rewanżowej
Dolarami USA 1); (4:0). Bramki: Gawliński 4, Puszko 2, Chludziński,
Chabowski, Sztachański, samobójcza – Szymański. Z kolei SPK
musiało sporo się namęczyć w starciu z Last Teamem, aby zdobyć
trzy punkty. SPK – Last Team 5:2 (1:1). Bramki: Kozłowski 2,
Bohatyrewicz, Błaszczyk, Laskowski – Ladziński, Mariusz Izdebski.
Po czternastej serii spotkań nadal na
prowadzeniu MKTZ, który o 3 punkty wyprzedza SPK. Na trzecim miejscu
samodzielnie znajduje się Hotel Robert's Port, który traci do
lidera osiem punktów.
LP | Zespół | Mecze | Punkty | Z | R | P | Bramki |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | MKTZ | 14 | 37 | 12 | 1 | 1 | 123:34 |
2 | SPK | 14 | 34 | 11 | 1 | 2 | 91:39 |
3 | Hotel Robert's Port | 14 | 29 | 9 | 2 | 3 | 80:47 |
4 | Huragan Wojnowo | 14 | 26 | 8 | 2 | 4 | 69:46 |
5 | Czempiony | 14 | 26 | 8 | 2 | 4 | 63:44 |
6 | Czarno-Czarni Śmietki | 14 | 18 | 6 | 0 | 8 | 55:73 |
7 | Last Team | 14 | 12 | 4 | 0 | 10 | 58:87 |
8 | Dolary USA | 14 | 12 | 4 | 0 | 10 | 42:78 |
9 | Unia Woźnice | 14 | 10 | 3 | 1 | 10 | 42:84 |
10 | Luzaki | 14 | 1 | 0 | 1 | 13 | 33:124 |
W klasyfikacji najskuteczniejszych
piłkarzy nadal na prowadzeniu zdecydowanie Maciej Gawliński (MKTZ),
który ma na swoim koncie już 54 strzelone bramki.
54 bramki - Maciej Gawliński (MKTZ)
30 bramek - Michał Maciorowski (Hotel Robert's Port)
22 bramki - Damian Stępień (Czarno-Czarni Śmietki)
20 bramek - Mateusz Ladziński (Last Team)
18 bramek - Krystian Lubelski (Czempioni), Rafał Serowik (SPK)
17 bramek - Rafał Bohatyrewicz (SPK), Maciej Puszko (MKTZ), Bartosz Szymański (Dolary USA), Kuba Wachowski (Huragan Wojnowo).
Kolejne ligowe emocje już w piątek od
godziny 17.00
Tekst&foto: Eligiusz Kamiński/Kamel
Art Factory
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz