reklama

sobota, 11 sierpnia 2012

GOLF: Wojtek zakwalifikował się na Mistrzostwa Polski Amatorów!

- Do dwóch razy sztuka – tak może mówić Wojciech Grabowski z Mikołajek, który za drugim podejściem zakwalifikował się do Mistrzostw Polski Amatorów w golfie.

Pierwsza podejście Wojtka odbyło się pod koniec lipca na polu golfowym w Pasłęku. Tam zawodnikowi z Mikołajek zabrakło niewiele do osiągnięcia wymarzonego awansu.
- Była to moja pierwsza wizyta na tym polu – mówi Wojtek Grabowski. - Pole okazało się bardzo trudne, ponieważ wszystkie greeny są na nim zbudowane pod mocnym nachyleniem. Sporym utrudnieniem był też skwar jaki panował podczas zawodów.
Pierwsze dołki Wojtek zagrał bardzo dobrze, czym trochę wprawił w osłupienie swoich rywali z grupy. Potem niestety w jego grę wkradła się nerwowość i już tak dobrze nie było.
- Jak się okazało na koniec turnieju, zabrakło mi niestety tylko jednego dobrego zagrania do zakwalifikowania się do MP – dodał Wojtek.
Swój cel Wojtek osiągnął podczas kolejnego eliminacyjnego turnieju, który odbył się 4 sierpnia w Naterkach koło Olsztyna. W imprezie wzięło udział łącznie 83 zawodników.
- Pierwsze dziewięć dołków zagrałem bardzo dobrze, bijąc przy okazji swój rekord życiowy jeśli chodzi o połowę rundy – opowiada golfista z Mikołajek. - To pozwoliło mi wierzyć, że załapie się do najważniejszej imprezy w Polsce w tym roku. Druga „dziewiątka” dostarczyła mi wiele stresu, ponieważ strasznie się rozregulowałem i moja gra mnie zupełnie nie cieszyła.Grałem bezpiecznie, aby utrzymać upragniony wynik, no i udało się.
Wojciech Grabowski zajął ostatecznie 3 miejsce w swojej grupie na 20. miejscu w stawce 83 startujących zawodników. Mistrzostwa Polski odbędą się w Szczecinie w dniach 29 sierpnia – 1 września.
- Nie obiecuję sobie dużo po tej imprezie, bo będę tam debiutantem – ocenia swoje szanse w MP Wojtek - Główna nagroda dla zwycięzców grup, to wyjazd na Mistrzostwa Świata w RPA. W golfie wszystko jest możliwe, tak więc trzymajcie kciuki! Na ten sezon nastawiam się jeszcze na kilka lokalnych turniejów, jak i dokończenie Ligi w Postołowie (jestem na 5 miejscu).
Fot. Archiwum Wojciecha Grabowskiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz