reklama

czwartek, 2 lutego 2012

Tomasz Zakrzewski mistrzem świata w bojerach!

Na rozgrywanych w Szwecji Mistrzostwach Świata seniorów w bojerach zawodnik MKŻ Mikołajki Tomasz Zakrzewski zdobył złoty medal! To drugi w historii złoty medal MŚ dla zawodnika MKŻ Mikołajki.
Mistrzostwa odbyły się nie bez przeszkód. Przez pierwsze dwa dni, ze względu na brak odpowiednich warunków, nie udało się rozegrać żadnych wyścigów. Niektórzy zawodnicy powątpiewali, że zabraknie czasu na rozegranie mistrzowskiej imprezy. Dopiero wczoraj udało się przeprowadzić wyścigi eliminacyjne w grupie B, C i D. Dzisiaj organizatorom udało się przeprowadzić trzy wyścigi w grupie A (tzw. „złotej” - zawodnicy tej grupy walczą o medale), które  pozwoliły wyłonić najlepszych bojerowców świata. Rozegrano trzy wyścigi przy wiejącym wietrze z siłą 4-7 m/s. W imprezie wzięła udział rekordowa liczba zawodników, ponad 200 z 18 krajów. 
Tomek w każdym z trzech wyścigów plasował się w pierwszej trójce (3, 2, 2). Srebrny medal wywalczył Estończyk Kari-Hannes Tagu, a „brąz” wywalczył Duńczyk Hans Elber – Hansen.
Na 5 miejscu mistrzostwa ukończył ubiegłoroczny złoty medalista MŚ Amerykanin Ron Sherry (pięć razy zdobywał ten tytuł).
Pozostali zawodnicy MKŻ Mikołajki tym razem zajęli dalsze lokaty: 29. Łukasz Zakrzewski (w ubiegłym roku brązowy medal MŚ), 33. Robert Graczyk, 37. Jerzy Henke.

- Od wczoraj (środa) lód zmienił się gdyż nocny, silny mróz i wiatr spowodował bardzo szorstką strukturę leżącego na nim, przewianego i wmarzniętego śniegu.
Zmiana warunków lodowych spowodowała, że wielu czołowych zawodników zupełnie pogubiło się. Czołowi światowi zawodnicy w pierwszym biegu przyjechali na metę w połowie stawki. Kilku zawodników spoza światowej czołówki przyjechało na pierwszych miejscach. To sama zdarzyło się w drugim i trzecim biegu medalowej grupy A. prawie zupełna ruletka! Odbyły się tylko 3 biegi grupy A i to też spowodowało dość dużą przypadkowość zajmowanych miejsc - relacjonuje Jerzy Henke, Komandor Polskiej Floty DN, a zarazem zawodnik MKŻ MIkołajki.

Na gorąco zapytaliśmy się Tomka, czy spodziewał się takiego sukcesu?
-Wiedziałem, że stać mnie na pozycję medalową – mówi Tomasz Zakrzewski. - Wiadomo było, że mistrzostwa rozegrane zostaną w trzech bądź czterech wyścigach i nie będzie żaden wyścig odrzucony. Do mistrzostw przygotowałem się solidnie, miałem doskonale przygotowany sprzęt, Nad optymalnym trymem mojego zestawu pracowałem od trzech lat. Dużo pomógł mi także mój kolega klubowy Robert Graczyk, który okazał się świetnym sparingpartnerem.

- Nowy Mistrz Świata był od lat pechowcem i kolejne awarie sprzętu powodowały, że często był już prawie, prawie na pudle. Gratulujemy Tomkowi - dodaje Jerzy Henke.
Tomasz Zakrzewski ma 37 lat i uprawia żeglarstwo lodowe od ponad 25 lat. Od samego początku reprezentuje barwy MKŻ Mikołajki. Jak się okazuje, Tomek sprawił sobie wymarzony prezent na swoje urodziny, które będzie obchodził 7 lutego.
To drugi w historii MŚ w bojerach złoty medal wywalczony przez zawodnika MKŻ Mikołajki. W 1990 roku, także w Szwecji, „złoto” wywalczył Władysław Stefanowicz.
Na razie nie będzie czasu na świętowanie sukcesu, ponieważ bojerowcy przystąpią do rywalizacji o medale Mistrzostw Europy.

Jutro (piątek) skoro świt przejeżdżamy na inny akwen, gdzie jest szklany, czarny lód. Na takim lodzie można latać już przy wiatrach od jednego metra na sekundę. Na nowym akwenie rozegramy Mistrzostwa Europy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz