reklama

czwartek, 21 czerwca 2012

Zwycięstwo, które nie cieszy


W niedzielę zapadły ostateczne decyzje, kto uzyska awans do klasy A w grupie 1. Na jedno z premiowanych awansem miejsc mogły liczyć dwie drużyny, liderujący Mazur Wydminy oraz mający punkt mniej Hetman Baranowo. Piłkarze z Baranowa wygrali u siebie 3:0 z Falą Warpuny. Niestety, Mazur także wyszedł zwycięstwo z pojedynku z Kowalakiem Kowale Oleckie. Tym samym piłkarze z Wydmin zagrają w przyszłym sezonie w klasie A.

W niedzielę oczy wszystkich śledzących zmagania w grupie 1 klasy B zwrócone były na dwa miejsca: Zełwągi i Kowale Oleckie. To tam zapadły najważniejsze rozstrzygnięcia.
W Zełwągach podopieczni Cezarego Samborskiego zmierzyli się z świetnie radzącą sobie wiosną drużyną Fali Warpuny i to co zaplanowali, zrealizowali. Hetman wygrał z Falą 3:0, po bramkach Michała Maciorowskiego 2 i Rafała Syczewa. Niestety, po końcowym gwizdku sędziego wielkiej radości w szeregach piłkarzy z Baranowa nie było, ponieważ w rozgrywanym równolegle spotkaniu w Kowalach Oleckich Mazur Wydminy pokonał Kowalaka 2:1 i mógł się cieszyć z awansu do klasy A.
- Ostatni mecz musieliśmy wygrać i to zrobiliśmy. Jednak Mazur Wydminy także wygrał swój mecz. Zajęliśmy drugie miejsce, do awansu zabrakło jednego punktu – powiedział po meczu Cezary Samborski, trener Hetmana Baranowo.
Oficjalnie do klasy A awansuje tylko zwycięzca, jednak być może Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej zadecyduje, że awans uzyska także druga drużyna na finiszu rozgrywek czyli Hetman Baranowo.
Fot. Hetman Baranowo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz