Druga kolejka halowej ligi piłki nożnej „Mikołajki Jarguz Cup” stała przede wszystkim pod znakiem szlagierowo zapowiadającego się spotkania pomiędzy ekipami Sport Style a MKTZ. Obie drużyny nie zawiodły kibiców, którzy licznie stawili się w mikołajskiej hali, aby przyglądać się temu spotkaniu. Jako pierwsi ze zdobycia bramki cieszyli się piłkarze Sport Stylu. W 4 minucie wynik otworzył niezawodny Marcinkiewicz. W 13 minucie spotkania do wyrównania doprowadził Harasimowicz. Do przerwy wynik brzmiał 1:1. Prawdziwe emocje zaczęły się zaraz po rozpoczęciu II części spotkania. Jako pierwsi „cios” zadają piłkarze Sport Style, a konkretnie Bubienko, który daje prowadzenie dla Sport Style. MKTZ nie pozostaje dłużny i za sprawą niezawodnego Harasimowicza jest 2:2. Ale po szybkiej kontrze Sport Style jest już 3:2 za sprawą ponownie Marcinkiewicza. Dalej losy meczu potoczyły się już korzystniej dla Sport Stylu, który ostatecznie wygrywa „hiciora” II kolejki MJC 6:3. Tym razem w bezpośrednim pojedynku dwóch snajperów zdecydowanie lepszym okazał się Marcinkiewicz, który trafił do bramki 3 razy. Maćkowi Gawlińskiemu tym razem nie udało się pokonać bramkarza rywali. Pozostałe bramki dla Sport Stylu strzelili: Bubienko, Puszko i jedna bramka samobójcza. Dla MKTZ wszystkie trzy bramki zdobył Harasimowicz.
Dosyć ciekawie zapowiadało się także inne spotkanie tej kolejki pomiędzy Standardem Mrągowo a Czarno-Czarnymi Śmietki. Dzięki Cieślińskiemu, jako pierwsi ze zdobycia bramki mogli cieszyć się piłkarze Standardu. Mimo, że spotkanie początkowo wyglądało na wyrównane, to kolejną bramkę strzelili piłkarze Standardu, a jej autorem był Kozłowski. Zdecydowanie groźniej atakowali piłkarze Strandardu, ale bardzo dobrze w bramce Czarno-Czarnych spisywał się Marcin Arciuch. Przed przerwą kontaktową bramkę dla Czarno-Czarnych zdobył Karczyk. W drugiej części spotkania ponownie groźniej atakowali piłkarze Standardu. I na efekty nie trzeba było długo czekać. Na 3:1 podwyższył Bartosiewicz. Kilka minut później było już 4:1 po bramce Cieślińskiego. Czarno-Czarnym udaje się zdobyć drugą bramkę, której autorem jest Wątorczyk. I to wszystko, na co było stać w tym meczu ekipę ze Śmietek. Mimo dopingu fanek drużyny Czarno-Czarnych, kolejne bramki zdobywali piłkarze Standardu. Standard Mrągowo – Czarno-Czarni Śmietki 8:2 (bramki Standard: Cieśliński 4, Bartosiewicz 2, Maciorowski, Kozłowski po 1 – Czarno-Czarni: Karczyk, Wątorczyk).
Dwa ostatnie spotkania nie wzbudzały już takich emocji. A-Team wygrał drugie spotkanie, tym razem gładko pokonując jak na razie najsłabszą drużynę ligi Luzaków 14:2 (bramki: A-Team: Pawłowski 6, Kowalczyk 4, Olszewski 2, Szadurski i Pisanko po 1 – Luzacy: Krzysztof Świderski, Szymański). W ostatnim meczu „Championi pokonali Huragan Wojnowo 6:2. Championi już w 1 minucie po bramce samobójczej objęli prowadzenie, ale po 5 minutach było 2:1 dla Huraganu. Od 8 minuty meczu autorami kolejnych bramek byli piłkarze Championów. Championi – Huragan Wojnowo 7:2 (Championi: Petrykowski 2, Kamil Lubelski, Krystian Lubelski, Zatorski, samobójcza – Huragan: Ksepka, Kuba Wachowski).
Trzecia kolejka spotkań Mikołajki Jarguz Cup zaplanowana jest na 25 listopada br.
Relacja „online” z części spotkań II kolejki MJC (kłopoty techniczne z winy operatora telefonii komórkowej nie pozwoliły bez przeszkód relacjonować wszystkich spotkań) do poczytania na Facebook'owym profilu firmy „Kamel Art Factory”.
Tabela po II kolejkach spotkań:
1 | Standard Mrągowo | 6 | 19-2 |
2 | A-Team | 6 | 18-4 |
3 | Sport Style | 6 | 10-6 |
4 | MKTZ | 3 | 14-8 |
5 | Championi | 3 | 8-6 |
6 | Czarno-Czarni Śmietki | 0 | 5-12 |
7 | Huragan Wojnowo | 0 | 4-17 |
8 | Luzacy | 0 | 2-25 |
Klasyfikacja najskuteczniejszych strzelców:
9 bramek - Pawłowski (A-Team)
7 - Marcinkiewicz (Sport Style)
6 - M. Gawliński (MKTZ),
5 - Harasimowicz (MKTZ), Bartosiewicz (Standard), Cieśliński (Standard)
Fot. Kamel Art Factory
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz