Cztery kolejne mecze bez porażki, w tym dwa ostatnie wygrane – taki bilans spotkań miał do środy zespół Kłobuka Mikołajki. Kibice i piłkarze liczyli na podtrzymanie tej passy, tym bardziej, że na własnym terenie Kłobuk potrafi odbierać punkty mocniejszym drużynom.
Od pierwszych minut gospodarze ruszyli do ataku. I już na początku spotkania stworzyli sobie dwie doskonałe okazje na zdobycie bramki. Jak się później okazało, był to początek festiwalu niewykorzystanych sytuacji przez Kłobuk. Goście ograniczyli się do gry z kontrataku. „Niewykorzystane sytuacje się mszczą” - stara piłkarska prawda ponownie okazał się prorocza. Gdy Kłobuk marnował sytuacje, goście przeprowadzili jedną z kontr i w 16 minucie piłkarze Czarnych mogli cieszyć się ze zdobytej bramki. W dalszym ciągu piłkarze Kłobuka próbowali zagrażać bramce piłkarzy z Olecka, ale piłka jak na złość nie mogła trafić do siatki. W drugiej części meczu obraz gry nie zmienił się. Mądra gra Czarnych i kolejne sytuacje niewykorzystane przez Kłobuk. Upór i waleczność gospodarzy została wynagrodzona w 69 minucie spotkania, kiedy wreszcie drogę do bramki gości znalazł Gawliński. Kłobuk nie usatysfakcjonowany remisem nadal atakował. I znowu bezskutecznie. W 87 minucie spotkania goście przeprowadzają kontratak, który kończy się zdobyciem przez nich drugiej bramki. Jak się kilka minut później okazało, było to trafienie dające trzy punkty piłkarzom z Olecka. Kłobuk Mikołajki – Czarni Olecko 1:2 (0:1).
- Sto sytuacji, zero punktów – tak krótko skomentował to spotkanie na swoim profilu Facebooka Maciej Puszko, obrońca Kłobuka Mikołajki.
Na pocieszenie dodamy, że pierwszy mecz po prawie dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją rozegrał filar obrony i jednocześnie kapitan Kłobuka Mikołajki Łukasz Gawliński.
- Dzisiejszy mecz to taki typowy mecz walki, gdzie w mojej opinii spotkały się dwa wyrównane zespoły, choć może nie świadczy o tym tabela. Z przebiegu gry to na pewno my mieliśmy więcej sytuacji i to podkreślę, klarownych sytuacji, do zdobycia gola. Dlatego też taka przegrana boli podwójnie. Nie ma jednak co wylewać łez, bo w niedzielę kolejny, zapewne niełatwy mecz w Ełku - powiedział z kolei Łukasz Gawliński, filar obrony i kapitan Kłobuka Mikołajki, który po prawie dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się ponownie na boisku.
Po tym spotkaniu Kłobuk spadł w tabeli o jedno „oczko” na czternaste miejsce.
Teraz przed Kłobukiem ciężki wyjazd do Ełku, gdzie zmierzą się w niedzielę z Mazurem, który zajmuje szóste miejsce (17 punktów).
Komplet wyników 11. kolejki spotkań:
Victoria Bartoszyce – polonia Lidzbark Warmiński 1:0
Orlęta Reszel – Leśnik Nowe Ramuki 1:0
Wilczek Wilkowo – Start Kozłowo 1:5
Warmia Olsztyn – Tęcza Biskupiec 2:2
MKS Jeziorany – Mazur Ełk 1:1
Kłobuk Mikołajki – Czarni Olecko 1:2
Mazur Pisz – Zryw Jedwabno 6:3
Łyna Sępopol – Granica Bezledy 3:0
Tabela:
1 |
Victoria Bartoszyce |
26 |
33-9 |
2 |
Orlęta Reszel |
24 |
28-16 |
3 |
Tęcza Biskupiec |
21 |
32-16 |
4 |
Czarni Olecko |
21 |
22-15 |
5 |
Wilczek Wilkowo |
19 |
27-16 |
6 |
Mazur Ełk |
17 |
22-18 |
7 |
Warmia Olsztyn |
17 |
21-14 |
8 |
Leśnik Nowe Ramuki |
16 |
24-24 |
9 |
Start Kozłowo |
16 |
30-24 |
10 |
MKS Jeziorany |
15 |
21-22 |
11 |
Łyna Sępopol |
15 |
19-28 |
12 |
Polonia Lidzbark Warm. |
13 |
14-20 |
13 |
Mazur Pisz |
12 |
22-36 |
14 |
Kłobuk Mikołajki |
11 |
20-27 |
15 |
Granica Bezledy |
8 |
18-31 |
16 |
Zryw Jedwabno |
0 |
01.09.46 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz