Lider w grupie 1 klasy B zespół
Hetmana Baranowo tym razem podejmował na boisku w Zełwągach
drużynę Orkana Sątopy Samulewo. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Był to drugi z rzędu remis podopiecznych Cezarego Samborskiego.
Już w piątej minucie nastąpiła
konsternacja wśród kibiców i zawodników Hetmana, kiedy goście po
strzale z pięciu metrów objęli prowadzenie. Jednak gospodarze
zaledwie kilka minut później doprowadzają do wyrównania, po
bramce Rafała Syczewa. Mimo dogodnych sytuacji, głównie ze strony
Hetmana, wynik do końca pierwszej połowy się nie zmienił.
Druga połowa to zdecydowanie dominacja
piłkarzy z Baranowa, goście ograniczyli się do obrony. Jednak
ponownie zawodzi skuteczność. W 73 minucie po indywidualnej akcji
Konrada Gorczycy Hetman obejmuje prowadzenie. Mimo, że Hetman
kontroluje grę, i atakuje bramkę gości, to jednak Orkan strzela
bramkę i doprowadza do wyrównania. Mimo usilnych starań, Hetmanowi
nie udało się zdobyć już bramki na wagę zwycięstwa. W ostatniej
minucie spotkania dochodzi do kontrowersyjnej sytuacji. Zdaniem
piłkarzy Hetmana w polu karnym został sfaulowany ich zawodnik,
jednak sędzia był innego zdania i nie podyktował rzutu karnego.
Hetman Baranowo – Orkan Sątopy Samulewo 2:2.
- Jak to jest możliwe,że sędziuje
nam ten sam sędzia co w Baniach Mazurskich, gdzie mecz remisujemy.
Ponownie dopuszcza do ostrej gry i widzi spalone ze środka boiska, a
nie widzi ewidentnego faulu w polu karnym. Sami jesteśmy sobie
winni, bo nie wykorzystujemy stu procentowych sytuacji. Jednakże
praca arbitra też miała wpływ na wynik końcowy – nie krył po
meczu zdenerwowania Cezary Samborski, trener Hetmana Baranowo.
Mimo remisu, Hetman
Baranowo utrzymał pozycję lidera z jednopunktową przewagę nad
Ometem Srokowo, który także zremisował w ostatnim spotkaniu.
Hetman ma jedno spotkanie mniej rozegrane od wicelidera. Na cztery
kolejki przed końcem rozgrywek w walce o awans do klasy A liczą się
nadal cztery zespoły.
Czołówka tabeli:
- Hetman Baranowo (20) 46 75-20
- Omet Srokowo (21) 45 65-28
- Kowalak Kowale Oleckie (21) 42 67-29
- Mazur Wydminy (20) 42 66-23
W najbliższą
niedzielę przed piłkarzami z Baranowa poważny egzamin. W
wyjazdowym pojedynku spotkają się z czwartym w tabeli Mazurem
Wydminy. Tym bardziej, że najbliższy rywal bardzo dobrze radzi
sobie na własnym terenie (przegrał tylko jedno spotkanie w tym
sezonie). W rundzie jesiennej Hetman zremisował u siebie z Mazurem
1:1.
Fot. Kamel Art Factory
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz