Wojciech Grabowski z Mikołajek, po uprzednim przejściu kwalifikacji, zadebiutował w finale handicapowych Mistrzostw Polski w golfie, które odbyły się na polu golfowym w Binowie koło Szczecina. Zawodnik z Mikołajek, który w ubiegłym roku rozpoczął swoją przygodę z golfem, w pierwszej w swojej karierze tak dużej imprezie zajął bardzo dobre 9 miejsce.
W pierwszy dzień Wojtek wystartował bardzo późno, co sprawiło, że ostatnie dołki pokonywał przy zapadającym już zmierzchu i przy dalekich uderzeniach nie było widać piłek. Pierwszy dzień mistrzostw golfista z Mikołajek zakończył na dwunastym miejscu.
- W drugi dzień mistrzostw skupiłem się na tym, aby grać bezpiecznie i pokazać swój najlepszy golf – opowiada Wojtek.
Dzięki takiej taktyce Wojtek awansował po drugim dniu na trzecie miejsce i start w ostatnim dniu w ostatniej grupie, w której znaleźli się trzej najlepsi zawodnicy w grupie. Do ostatniego dnia mistrzostw przystępował z trzypunktową stratą do lidera.
Niestety, w ostatni dzień mistrzostw Wojtkowi Grabowskiemu nie udało się utrzymać wysokiej pozycji. Ostatecznie zawodnik z Mikołajek zakończył mistrzostwa na dziewiątym miejscu w swojej grupie.

Jak przyznał na koniec golfista z Mikołajek, podczas turnieju miał okazję poznać wielu celebrytów, którzy także uprawiają golf. Wśród nich znaleźli się m.in. znani sportowcy: Jerzy Dudek, Mariusz Czerkawski, Tomasz Iwan czy Mateusz Kusznierewicz.
Mistrzostwa w swojej grupie wygrał kolega klubowy Wojtka Wiesław Smalarz, z którym z powodzeniem bierze udział w turniejach par. Nagrodą za zwycięstwo jest wyjazd na Mistrzostwa Świata do RPA.
Fot. Archiwum Wojciecha Grabowskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz