Rywal Kłobuka nie należał do najłatwiejszych. W ubiegłym sezonie obie potyczki między tymi zespołami zakończyły się dwukrotnie remisami 1:1. Do tego spotkania Kłobuk przystępował z dorobkiem czterech ostatnich meczów zakończonych porażką, z kolei ich rywale od czterech meczów nie poznali smaku porażki.
Od pierwszych minut obie drużyny przedzierały się pod pole bramkowe rywala, stwarzając okazje do strzelenia bramki. W 29 minucie jeden z kontrataków Mazura został zakończony bramką. Mimo utraty bramki Kłobuk nadal próbował zdobyć bramkę, ale zabrakło skuteczności. W 42 minucie finałem zamieszania pod bramką Kłobuka po wykonaniu przez Mazur rzutu rożnego jest piłka w siatce. Kłobuk przegrywa do przerwy 0:2. Od początku drugiej połowy z animuszem do odrabiania strat ruszyli gospodarze. Już w 47 minucie spotkania przepięknym strzałem z daleka przelobował bramkarza Mazura Rafał Serowik. Bramka wyraźnie uskrzydliła gospodarzy. Jednak cały czas groźnie kontratakowali piłkarze Mazura. W 56 minucie w polu karnym zostaje faulowany zawodnik Mazura i mamy „wapno”. Niewiele zabrakło stojącemu między słupkami w tym meczu Wojtkowi Brodowskiemu, aby obronić karnego – 1:3. Minutę później przed szansą na bramkę staje drużyna Kłobuka. Sędzia dyktuje „jedenastkę” tym razem dla Mikołajczan, jednak bramkarz Mazura broni strzał Marcinkiewicza. Kłobuk coraz bardziej zaczyna przeważać na boisku. W 61 minucie Cieśliński zdobywa drugą bramkę dla gospodarzy. Od tej pory Kłobuk nie tylko walczy z rywalem, ale i z uciekającym czasem. Goście też nie poprzestają na obronie wyniku, cały czas groźnie kontratakując. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się kolejną porażką Kłobuka, w ostatnich sekundach spotkania gospodarze wykonują rzut rożny. Cała drużyna Kłobuka, łącznie z bramkarzem, znalazła się w polu karnym gości. Ogromne zamieszanie i Maciejowi Puszko udaje się wepchnąć piłkę do siatki Mazura Pisz. Ogromna radość na stadionie w Mikołajkach. Chwilę potem sędzia kończy to niezwykle emocjonujące spotkanie. Kłobuk Mikołajki – Mazur Pisz 3:3 (0:2).
Podczas meczu wśród kibiców zorganizowano zbiórkę pieniędzy na dalszą rehabilitację zawodnika drużyny juniorów młodszych Kłobuka Mikołajki Dawida Bazydło, który podczas jednego z meczów ligowych doznał złamania nogi. Czeka go teraz kilkumiesięczna rehabilitacja.
Po tym spotkaniu Kłobuk zajmuje czternaste miejsce w tabeli. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, z rozgrywek wycofała się ostatnia w tabeli drużyna Zrywu Jedwabno (do sobotniego meczu z Wilczkiem Wilkowo już nie przystąpiła). Dotychczasowe spotkania z udziałem tej drużyny mają zostać anulowane.
W najbliższą sobotę przed Kłobukiem bardzo ważny mecz wyjazdowy z sąsiadem z tabeli, drużyną Łyny Sępopol.
Tabela po siedmiu kolejkach spotkań:
1 |
Wilczek Wilkowo
|
19 |
24-5 |
2 |
Tęcza Biskupiec |
17 |
25-5 |
3 |
Victoria Bartoszyce |
16 |
25-9 |
4 |
Start Kozłowo |
13 |
22-13 |
5 |
Orlęta Reszel |
12 |
17-10 |
6 |
Czarni Olecko |
12 |
14-11 |
7 |
Warmia Olsztyn |
10 |
14-9 |
8 |
Mazur Ełk |
10 |
16-13 |
9 |
MKS Jeziorany |
10 |
11-15 |
10 |
Leśnik Nowe Ramuki |
9 |
19-21 |
11 |
Polonia Lidzbark Warm. |
9 |
8-14 |
12 |
Mazur Pisz |
9 |
9-20 |
13 |
Łyna Sępopol |
7 |
8-22 |
14 |
Kłobuk Mikołajki |
4 |
11-21 |
15 |
Granica Bezledy |
4 |
10-20 |
16 |
Zryw Jedwabno |
0 |
3-28 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz